Cisza wypełniała górską chatę. Przerywały ją jedynie trzaski palącego się drewna w kominku. Siedziałem w wysłużonym fotelu, który przywiozłem ze sobą podczas przeprowadzki. Był jednym z nielicznych przedmiotów, które zabrałem ze starego życia.
Przyjaźń w dorosłym życiu to jedno z tych wyzwań, na które nikt nas nie przygotowuje. Niby mamy więcej wolności, niby lepiej znamy siebie, ale w codziennym chaosie często brakuje miejsca na relacje.
Był taki czas, kiedy nadmiernie analizowałam swoje myśli i łatwo wkręcałam się z pozoru w niegroźne sytuacje.